Gimnazjum nr1 w Kłodzku

^_^ · Gość

Tak więc zacznę od początku- rok jest, jak każdy wie, podzielony na dwa półrocza, które są idiotycznie tak podzielone, że drugi semestr zaczyna się przed feriami, zamiast w pierwszy dzień po feriach. Efekty? Nauczyciele zadają zadania domowe na ferie, lektury, zapowiadają sprawdziany w pierwszy dzień, prace klasowe i całą resztę "przyjemności". Ferie powinny być wypoczynkiem, przerwą od nauki, a nie ciągłym stresem. Dlaczego muszę mieć w kurorcie narciarskim przy sobie plecak pełen podręczników? To nie w porządku! Domyślam się że tego nie wymyślili dyro z gim1, ale i tak zapraszam do dyskusji i poparcia mojego głosu =)

Gość · Wysłany: Pią 20:07, 10 Mar 2006 Temat postu:

Może to trochę za późno, ale po feriach to masakra była!

Nie dość ,ze tyle zadania, lektura to jeszcze przez dwa tygodnie po feriach, codziennie jakiś sprawdzian bądź kartkówka :/

Przegięcie...